Brak obiektów spełniających kryteria.
W 1998 roku, erygowano w Łukęcinie parafię, będącą wówczas jedną z najmniejszych w naszym kraju. Przez cały rok parafia liczyła ok. 125 wiernych, a w okresie wakacyjnym sięgała do 5 tys. Budowa cał...
W 1998 roku, erygowano w Łukęcinie parafię, będącą wówczas jedną z najmniejszych w naszym kraju. Przez cały rok parafia liczyła ok. 125 wiernych, a w okresie wakacyjnym sięgała do 5 tys. Budowa cał...
Jedno z najciekawszych pól golfowych w całym województwie, jeśli nie w Polsce. Pole mistrzowskie – wyjątkowo malowniczo zlokalizowane i wyprofilowane, o co zadbali fachowcy najwyższej klasy – składa się oczywiście z 18 dołków. By wbić piłeczkę małą liczbą uderzeń, trzeba wykazać się nie lada umiejętnościami. Podszkolić je pomogą pola treningowe i instruktorzy.
Jak dość powszechnie uważają tutejsi - to właśnie na Mariackiej najmocniej można odczuć, że jest się w Gdańsku. Odrestaurowane po wojnie, fantazyjnie i ze smakiem udekorowane kamienice tworzą niezwykły nastrój tej uliczki. Bodaj najpiękniejsze są jednak bazylika i Brama Mariacka, na której umieszczono 3 godła - Gdańska, Rzeczypospolitej oraz Prus Królewskich.
Niezapomniane przeżycie, które może wzbogacić mnóstwo ważnych chwil. Rozmaite loty widokowe nad górami - zarówno Karkonoszami, jak i Izerami - są dostępne dla każdego, za sprawą specjalnych foteli lotniczych. A to dopiero początek. Silne emocje wywołają również zaręczyny/ślub w przestworzach, skok spadochronowy czy podniebna wycieczka z koncertem na żywo.
Na kazdej stronie powinna byc mozliwosc sprawdzenia terminu
Jesień jest p[piękna, o ile pogoda dopisuje bo kolorystycznie bomba! Nad morzem jest wiele do zobaczenia jesienią.
A ja myślę, że wrzesień nad morzem zawsze spoko. Nie lubię turystów i masowych uciech jak właśnie te niby "atrakcje" w formie dyskotek i innych szaleństw a wrzesień jest z roku na rok coraz cieplejszy więc uważam, że warto rezerwować wtedy urlop.
Jeśli ktoś nie lubi upałów i tłumów turystów, to jesień nad morzem może być niezłym pomysłem na urlop w Polsce.
We wrześniu nad morze? Pogięło tam kogoś? Lepiej już poczekać na listopad, na grudzień. A tak konkretnie to na sezon sztormowy na Bałtyku. Krajobrazy świetne, powietrze aż się gotuje od jodu (i reszty zdrowych minerałów),a nade wszystko można złowić sporo bursztynu. W zasadzie to nawet niepotrzebny jest specjalistyczny sprzęt, już zwykły spacer po plaży i nieco uważniejsze rozglądanie się mogą przynieść łechcący efekt w postaci dużych, ładnych bursztynowych bryłek.